Zegarki Fila-bo buty to nie wszystko

Obuwie sygnowane znaczkiem Fila podbiły już niemal cały świat. Bardzo długa, bo ponad 100-letnia historia, oraz współpraca ze światem sportu, skutecznie wpłynęły na rozpoznawalność włoskiej marki. Na sportowej odzieży nie kończą się jednak ambicje producenta. Teraz przyszła kolej na zegarki. Wystarczy jeden rzut oka i wiesz, że nikt nie potrafi tak bawić się designem, jak Fila.

Marka narodziła się w 1911 roku, a jej specjalnością była odzież i sprzęt dla alpinistów. Nawiązanie współpracy z wybitnym projektantem Enrico Frachey, zaowocowało pasmem sukcesów m.in. kolekcją ubrań wykonanych z materiału, który przylegał do ciała niczym druga skóra. Producent postanowił sięgnąć po jeszcze więcej efektem czego była linia ubrań dla tenisistów. Kooperacja z Bjorn Borg, jednym z najlepszych tenisistów XX wieku, otworzyło marce okno na świat.

Dziś to przede wszystkim produkt dla ludzi aktywnych, którzy lubią żyć na wysokich obrotach. Buty Fila szturmem zdobyły nasz glob zatem nic dziwnego, że przyszła kolej na zegarki. Wystarczy spojrzeć na dowolny model, aby pozbyć się wszelkich wątpliwości: to nie są zwykłe czasomierze. To mocny, sportowy przekaz, który towarzyszy marce Fila od początku jej powstania. Sport może mieć jednak różne oblicze, i zegarki Fila są tego najlepszym przykładem.

"Do tańca i do różańca" - te słowa najlepiej odzwierciedlają ich charakter. Fila to zarówno zegarki damskie, zegarki męskie oraz unisex. Mocna strona? Tu zdecydowanie nie ma miejsca na nudę.  Wystarczy wziąć do ręki jeden z  zegarków Fila Style. Podobno „modą należy się bawić”, ale projektanci tych zegarków ewidentnie wyszli z założenia, że wzornictwem również. A przynajmniej do takiego wniosku można dojść patrząc na modele unisex, w których koperta została ścięta na godzinie 10, gdzie została umieszczona koronka. Niespodzianek jest zdecydowanie więcej np. w postaci tarczy z trójwymiarowym logo czy też z niespotykaną fakturą pasów i kwadratów. Nie zabrakło również tak ważnych elementów jak szkło mineralne czy też kwarcowy, japoński mechanizm Miyota.

Dla panów, którzy od modeli unisex wolą zdecydowanie bardziej okazałą formę, marka Fila przygotowała linię Active. Tu do wyboru jest bransoleta z zimnej stali, lub nieco bardziej przyjemnego kauczuku. Dominuje elegancka czerń, której sportowego sznytu dodaje soczysta czerwień. Zegarki te są również wyposażone w datownik i chronograch dzięki czemu na tarczy zegarka naprawdę sporo się dzieje. Duża wodoszczelność męskich zegarków Fila Active umożliwia swobodny kontakt z wodą.

Dla mężczyzn, którzy w przygodzie się lubują, kolekcja Fila Active przygotowała zegarek który wygląda niczym Transformers. Ciemną, masywną obudowę (chociaż dostępny jest również szary wariant) rozświetla niebieski, elektroniczny wyświetlacz. Na tym jednak nie koniec. Obok zaawansowanego technologicznie wyglądu oferuje także kilka przydatnych funkcji w postaci datownika, stopera oraz alarmu. Odznacza się również sporą odpornością na wodę (100M).

Owszem, na współczesnym rynku jest sporo ciekawych zegarków. Jedni producenci stawiają na klasykę, inni prześcigają się w projektowaniu nowych wzorów oraz doborze kolorów. Ale nikt nie zapuścił się w tak odległe zakamarki swojej wyobraźni, jak projektanci zegarków Fila. Efekt? Przeszedł jednak najśmielsze oczekiwania. Bo logika zaprowadzi Cię od punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie.