10 lat gwarancji na zegarek – śmiały krok Orisa

Wytężona praca, niezliczone testy i masa trudnych obliczeń. A wszystko po to, aby zbudować jedyny taki automatyczny mechanizm. O jego rynkowej przewadze można by rozmawiać bez końca ale marka Oris postanowiła skrócić wszelkie dywagacje. 10-cioletnia gwarancja to najlepszy dowód, że mamy do czynienia z zegarkiem przełomowym. Zdecydowanie warto poznać go z bliska.

Zegarki dla nurków to specjalność tego producenta. Ale cenią je również klienci preferujący życie na lądzie. Nie trzeba bowiem spędzać urlopów w odmętach oceanu aby tą markę doskonale znać.
Zegarki Oris zawierają wszystko, co we współczesnym zegarmistrzostwie najlepsze: precyzję chodu, szwajcarską jakość a także design, który z upływem czasu nic a nic nie traci ze swojej atrakcyjności. Tym razem o czasomierzach Oris zrobiło się jednak wyjątkowo głośno. A to za sprawą ekstremalnie długiej, bo aż 10-letniej gwarancji.

Oris Aquis Date to męski, bardzo gustowny diver. Tu każdy, nawet najmniejszy detal, jest wykonany tak, jakby odgrywał pierwszoplanową rolę. Koperta, jak na zegarek do nurkowania przystało, jest wykonana z nierdzewnej stali i ma dosyć sporą średnicę – w tym przypadku to 43,5 mm. Wyposażona w bardzo ciekawe mocowanie daje możliwość szybkiej wymiany silikonowego paska na casualową, stalową bransoletę.

Zegarek jest doskonale przygotowany do kontaktu z wodą. Zakręcana koronka oraz obrotowy ceramiczny bezel (służy do odmierzania czasu spędzonego pod wodą) to wyraźny sygnał, że czasomierz jest projektowany stricte z myślą o nurkowaniu. Obok bardzo ładnej kolorystyki producent zadbał również o wszelkie detale. Szkło? Jak zwykle twarde i odporne na drobne zarysowania, czyli szafirowe. W tym przypadku z powłoką antyrefleksyjną której efektem jest doskonała widoczność zarówno pod wodą jak i w pełnym słońcu. W morskich głębinach indeksy godzinowe oraz wskazówki pokryte powłoką SuperLuminova również nie pozostają dla nurka bez znaczenia. Podobnie zresztą jak wodoodporność - aż 300 metrów.

Automatyczny mechanizm – 10 lat gwarancji

mechanizm OR-400 do zegarka Oris

Tym, co jednak wzbudza największy podziw, jest przełomowy, manufakturowy mechanizm Oris OR-400. Efekt pięcioletniej pracy inżynierów jest wysoce niezawodnym automatem z imponującą, bo aż pięciodniową, rezerwą chodu (120 godzin). Producent wyszedł bowiem z założenia, że to nie musi być jedyny, noszony przez jego klientów zegarek. A jak wiadomo, sprężyna w automatycznym mechanizmie, nakręca się wyłącznie dzięki ruchom zegarka właśnie podczas codziennego noszenia. Pracę tego niezwykłego mechanizmu można podglądać przez szklany dekiel zegarka. W końcu taką ucztę dla oka grzechem jest  ukrywać.

Na uwagę zasługuje również fakt, że producent zaleca konserwację co 10 lat podczas kiedy w standardowych mechanizmach powinno się to odbywać co 3-4 lata. Użytkownik takiego zegarka cieszy się zatem spokojem użytkowania przez naprawdę długi czas. Co więcej, mechanizm ten wyróżnia się podwyższonym poziomem anty-magnetyzmu, co udało się uzyskać dzięki zastosowaniu ponad 30 antymagnetycznych komponentów w tym krzemowego koła wychwytowego i krzemowej kotwicy.

To doskonała konstrukcja szyta na miarę naszych czasów. Technologia nieustannie się rozwija niemal w każdej dziedzinie. Świat zegarków nie powinien zatem stanowić tu wyjątku. A mimo to inżynierowie marki Oris rzucili całej branży nie lada wyzwanie. Ten mechanizm wytycza bowiem zupełnie nowe standardy w produkcji szwajcarskich czasomierzy. Konkurencja z pewnością nie będzie spać spokojnie. Ale potencjalny klient może. Oris Calibre 400 na razie znajduje się tylko w zegarku Oris Aquis Date ale niewykluczone, że z czasem będzie sercem również innych modeli. Wszystkie będą oferowane w naszym sklepie online oraz showroomie, który znajduje się niemal w samym sercu Warszawy. To właśnie tu zegarki Oris można przymierzać, oglądać, jednym słowem poznać z bliska, aby finalnie dokonać u nas zakupu.

Produkt dodany do listy życzeń
Produkt dodany do porównania