Podobno szczęśliwi czasu nie liczą. A mimo to zegarki nie tracą na popularności. Co więcej, skutecznie zapuściły korzenie w świecie mody. Tak mocne, że dziś po prostu nie wypada zakładać jednego i tego samego egzemplarza na każdą okazję. Rynek propozycjami wypełniony jest wręcz po brzegi. Na szczęście nie trzeba ich wszystkich mieć w jednym palcu. Ale jest kilka które zdecydowanie warto mieć na nadgarstku.
Wbrew pozorom nie będzie tu mowy o zegarkach, których koszt zakupu dorównuje cenom samochodów. To szczyt, na który wiedzie długa i kręta droga, usłana jednak całym mnóstwem, nie mniej poważanych, czasomierzy. Poniżej przedstawiamy 5 męskich zegarków, w których warto się pokazać.
1. Zegarek Aerowatch
Do tego ścisłego grona należy zaliczyć szwajcarskie zegarki Aerowatch. Marka powstała w 1910 roku i była hołdem, dla intensywnie rozwijającego się w tamtych czasach, lotnictwa. Obecnie na ofertę składa się kilka linii zegarków ale tej, której warto się bliżej przyjrzeć, jest Heritage. Godnie prezentuje ją model Aerowatch Heritage Slim. Wzornictwem nawiązuje on do zegarmistrzostwa lat 50-tych i 60-tych XX wieku. Ten męski zegarek Aerowatch z branży zegarmistrzowskiej czerpie zatem wszystko to, co najlepsze. Stanowi wysmakowaną klasykę którą, obok garnituru, po prostu trzeba mieć. Czasomierz przykuwa wzrok swoją grubością. Wynosi ona jedynie 10 milimetrów. Biorąc pod uwagę, że wewnątrz został ukryty mechanizm z automatycznym naciągiem a szafirowe szkiełko jest delikatnie wypukłe to taki wynik robi duże wrażenie. Całość została osadzona w subtelnej, polerowanej kopercie. Tak, to klasyka, która nigdy nie wyszła i jeszcze przez długie lata nie wyjdzie z mody. Pozycja obowiązkowa.
2. Zegarek Davosa
Obok modelu zakładanego od święta warto zadbać o zegarek, który dopełni codzienności. Tu swoboda ruchów jest znacznie większa. Warto jednak pozostać przy szwajcarskim rodowodzie. A taki mają zegarki Davosa. Od nadmiaru głowa nie boli ale oferta tego producenta potrafi przyprawić o jej solidny zawrót. To, na czym jednak warto się skoncentrować, to model Davosa Ternos Professional TT. Marka specjalizuje się w produkcji zegarków do zadań specjalnych a najlepszym tego dowodem niech będą ambasadorzy: każdy z nich to światowej sławy sportowiec ekstremalny. Zegarek Davosa Ternos Professional TT to zatem typowy diver dedykowany dla nurków. Jest wodoszczelny do 500 metrów, posiada mechanizm z automatycznym naciągiem oraz zawór helowy który rozpoznaje ciśnienie wewnątrz zegarka zapobiegając tym samym wypychaniu szkiełka. Dodatkowo dwukolorowy, obrotowy bezel to w produkcji nie lada wyzwanie. Nie jest to bowiem malowanie a dwa, oddzielne ceramiczne elementy. Do tego całość w bardzo atrakcyjnej i przystępnej cenie.
.jpg)
3. Zegarek Vostok Europe
Kto jednak wraz z zegarkiem chce kupić kawałek historii ludzkości, ten powinien zwrócić swoje oczy w kierunku marki Vostok. Każdy znajdzie tu coś dla siebie gdyż producent najciekawszym momentom w dziedzinie technologii zadedykował kilka, ekstremalnie wytrzymałych czasomierzy. To doskonała, luźna propozycja na co dzień chociaż o nieco większych gabarytach. Model Expedition North Pole 1 nawiązuje do słynnej wyprawy na Biegun Północny. Nazwa została zapożyczona od pierwszej, dryfującej, rosyjskiej stacji badawczej przeznaczonej do badań polarnych. Podkreślać ten fakt ma bardzo wysoka wytrzymałość zegarka na wszelkie, nawet bardzo trudne, warunki. Koperta o średnicy 47 mm została wykonana ze stali aby skutecznie chronić automatyczny mechanizm. Wsparciem służy jej mineralne szkiełko o grubości 4 mm typu K. Całość można połączyć z silikonowym lub nylonowym paskiem. Do wyboru jest również bransoleta. Zegarki Vostok Europe to niewątpliwie pozycja obok której nie można przejść obojętnie.
%20(1).jpg)
4. Zegarek Seiko
Zegarki Seiko to propozycja, której nikomu specjalnie nie trzeba przedstawiać. Te zegarki japońskie są produkowane od 1924 roku a grono wielbicieli zdobyły m.in. własnym, japońskim mechanizmem. Model Seiko Presage Automatic to automatyczna, ponadczasowa elegancja w nieco mniejszym budżecie, niż Aerowatch Heritage Slim. Głęboką czerń oraz połysk lakierowanej tarczy uzyskano za pomocą tradycyjnej, japońskiej techniki Urushi. Wymaga ona kilkukrotnego malowania oraz ręcznego polerowania. To bardzo czasochłonna metoda ale gwarantująca idealny efekt. Specjalizuje się w niej mistrz rzemieślnik Isshu Tamura zamieszkujący największą, japońską wyspę Honsiu. Model należał do limitowanej edycji która ukazała się w ramach obchodów 60-tej rocznicy zegarków mechanicznych Seiko.
5. Zegarek Roamer
Nasze zestawienie zamyka zegarek Roamer Swiss Matic. Jak sama nazwa wskazuje to zegarki szwajcarskie z prawdziwym rodowodem. Na uwagę zasługuje kolor koperty – jedyna pozłacana w tym wąskim gronie która skutecznie zastępuje biżuterię. Dzięki specjalnej technice nakładania koperta jest bardzo odporna na wycieranie oraz nie posiada niklu który czasami wywołuje reakcję alergiczną. Dodatkowo z brązowym paskiem tworzy naprawdę udaną kompozycję. Na każdej wskazówce znajduje się masa luminescencyjna. Pozwala ona na odczytywanie godziny również w ciemności. Jej ilość jest jednak na tyle dyskretna, że nie odbiera eleganckiego charakteru. To jednak nie koniec zalet. Krawędzie szlifu są bardzo ostre i precyzyjne co świadczy o świetnej jakości wykonania. Przez przezroczysty dekiel można oglądać automatycznie nakręcane serce którego płyty i mostki są perełkowane. Całość w zaskakująco atrakcyjnej cenie.
